Wdowi garb – nazwa schorzenia może być myląca i sugerująca, że zapadają na nie tylko kobiety, a mężczyzn omija.

To tak nie działa, akurat w tym schorzeniu panuje pełne równouprawnienie. Najczęściej, zarówno panowie, jak i panie  „pracują” na ten mało estetyczny wygląd odcinka szyjnego kręgosłupa siedząc, przez wiele godzin z wyciągniętą do przodu szyją przed komputerem. Współczesny styl pracy wymuszający przyjmowanie złej postawy ciała predysponuje często do tego schorzenia.

Wdowi garb objawia się w postaci zgrubienia w okolicy odcinka szyjnego. Najczęściej pacjenci zgłaszają się z tym problemem z powodu estetycznego. Jednak jest to tylko wierzchołek góry lodowej, a tak naprawdę problem tkwi w nieprawidłowej postawie.

Skąd nazwa

Wcześniej przypadłość ta częściej dotykała kobiety w średnim wieku i utarło się, że było to wiązane ze stanem emocjonalnym spowodowanym stratą męża.

Co to właściwie jest ten wdowi garb

Na skutek złej postawy dochodzi do dysbalansu mięśniowo-powięziowego, głowa wysuwa się do przodu a kręgosłup w odcinku piersiowym zaokrągla się znaczniej. W miejscu połączenia odcinka szyjnego i piersiowego kręgosłupa powstaje nagromadzenie tkanki tłuszczowej, która tworzy nieestetycznie wyglądający garb.

Możliwe przyczyny

Najczęstszą przyczyną jest statyczny tryb życia, na co składa się zazwyczaj codzienna i wielogodzinna praca przy komputerze oraz brak aktywności fizycznej.

Predyspozycją do powstawania wdowiego garbu mogą też być niewykryte wady wzroku lub źle dobrane okulary. Może to predysponować do wysuwania głowy do przodu i powstawania przeciążeń w konsekwencji do nagromadzenia się tkanki tłuszczowej w charakterystycznym miejscu.

Stan emocjonalny także odrywa swoją rolę. Może to mieć związek z życiem w stresie, czy stanami depresyjnymi. Przyczynia się do to garbienia i zamykania klatki piersiowej.

Występowanie wdowiego garbu ma też związek z osteoporozą.

Jakie są objawy

To co najbardziej przeszkadza pacjentom to nieestetyczne zgrubienie na przejściu odcinka szyjnego w piersiowy tzw. poduszeczka tłuszczowa.

Zdarza się, że pacjenci odczuwają sztywność, ból karku oraz barków, często także bóle głowy.

Wizualnie można dostrzec pogłębienie kifozy i brak ruchomości w odcinku piersiowym. Objawem towarzyszącym może być także drętwienie kończyn górnych, najczęściej spowodowane uciskiem mięśni.

Jak może pomóc fizjoterapia

Główną rolę odgrywają odpowiednio dobrane ćwiczenia rozciągające przykurczone mięśnie – głównie mięśnie podpotyliczne oraz klatki piersiowej oraz ćwiczenia wzmacniające osłabione mięśnie – głównie mięśnie grzbietu odc. piersiowego. Rolę wspomagającą w procesie rehabilitacji mają także ćwiczenia oddechowe oraz kinesiotaping.

W celu poprawy mobilności kręgosłupa oraz rozluźnieniu napiętych mięśni warto zastosować także terapię manualną.

Jako autoterapia ważna jest nauka kontroli prawidłowej postawy ciała oraz kontynuacja wykonywania zaleconych przez terapeutę ćwiczeń w warunkach domowych, jak i w pracy jako przerywnik w wielogodzinnym siedzeniu przed komputerem.

 

Autor: mgr fizjoterapii Magdalena Makowska
Bilbiografia:
  1. Adamczewski T., Grabowska A, Kujawa J., Zaburzenia czynnościowe regionu szyjno-piersiowego  w wyniku zmian pomenopauzalnych, Przegląd Menopauzalny, Poznań Tom 15, Nr/wydanie 3, 2011,  str. 249-253.
  2. Roczniak W., Babuśka-Roczniak M., Roczniak A., Diagnostyka i farmakoterapia osteoporozy, Lekarz, 12/2010.
  3. Urban K., „Wdowi garb – wada postawy, którą można skutecznie korygować”, Puls Medycyny, 07/2017.